Standardowo z dużą przerwą, ale wracamy;)
Dziś z małą przysługą dla fajnych ludzi w fajnym miejscu. Z ręką na sercu przyznam, że nie ubawiliśmy się tak w żądnym miejscu, w którym musieliśmy coś wybrać, przymierzyć, dopasować i to wszystko z Adą i dla Ady. Jak przykazała Pani okulistka, trzeba było zaopatrzyć się w szkła. Szukaliśmy, szukaliśmy i trafiliśmy TU. Było warto. Profesjonalnie i wesoło. Wybór szalenie duży. Miejsce nader przyjazne dzieciom. Chyba jedyna w Poznaniu.
Polecamy i pozdrawiamy (p.) Przema;) z salonu S.M.O.K!
ps. oczywiście więcej nie- nosimy, niż nosimy owych okularów...
co zrobić?
Ktoś tu zaczyna rządzić...
Ja cię kręcole, co za panienka się tu uśmiecha do nas. Okularów może nie za bardzo chętnie nosi, ale za to kitki - pełna profeska! :)) Pozdrawiamy serdecznie :*
OdpowiedzUsuń