niedziela, 31 stycznia 2016

Dziś minęły cztery lata, odkąd nasz mały człowiek o innym niż my genotypie wkroczył w nasze życie. Nasze życie zmieniło się. Zmieniło się nie przez zespół Downa, chociaż zapewne ma i zawsze będzie to miało wpływ na postrzeganie przez nas świata, ale zmieniło się przede wszystkim dlatego że po prostu...mamy dziecko. I kolejny rok wypełnia nam dom po brzegi radością i troskami, zmaganiami i walką oraz błogimi chwilami nic nierobienia, tańcem i zabawą:)
Dorasta nam dziecko, do spraw trudnych. Poznaje nieznane i chłonie ten świat coraz bardziej zrozumiale.
Adulka, biegnij do przodu! Swoim tempem. Z uśmiechem,
i najważniejsze - w zdrowiu!

Zostawiam tu skrawek ostatniego roku, by powspominać:)
































1 komentarz:

  1. Najpiękniejsze życzenia dla Ady, co by nie ustawala w byciu Waszym Promykiem!

    OdpowiedzUsuń